Muzułmański barwny świat

0
731

Piękne plaże, ciepłe morze, nieustające słońce i przystępne ceny decydują o tym, że Polacy bardzo chętnie urlopują na wybrzeżach północnej Afryki, najczęściej biorąc pod uwagę kurorty w Egipcie, Tunezji i Maroku. Miasta tych państw oferują turystom ruchliwą, pełną niezwykłych zapachów i kolorów medynę.

Jednym z lepszych okresów urlopowych w tych stronach jest wiosna. Nie jest tu wtedy za gorąco, mimo że temperatura powietrza wynosi w granicach 25 stopni i nie ma jeszcze w tym okresie uciążliwego tłumu turystów. Kraje te na wiosnę rozkwitają tysiącem wielobarwnych kwiatów i owocowych drzewek. Atutem tego okresu są także atrakcyjnie niskie ceny pobytu.

Alternatywą spędzania wolnego czasu oprócz plażowania jest zwiedzanie medyny, czyli starych części miast arabskich. Dzięki zagłębieniu się w tę część poznamy kulturę arabskiego świata, prawdziwe życie jego mieszkańców i dokonać zakupów przepięknego rękodzielnictwa na targach. Medyny ze względu na historyczne walory wpisane są na światową listę UNESCO, są to m.in. medyny Fezu, Marrakeszu, As-Sawiru, Tetuanii w Maroku i Susie w Tunezji. Odwiedzając medyny odnosi się na pierwszy rzut oka wrażenie panującego tu totalnego chaosu. Poznając je jednak bliżej dostrzega się panującą w nich dobrą organizację. Medyna w większych miastach jest podzielona na części, które mienią się kolorami malowideł ściennych, pobielanych domów i niebieskich bram.

Arabski klimat to ciągłe odgłosy modlitw i targowanie się, a na targu można kupić niemal wszystko. Ceny są na targu zróżnicowane, a dla turystów obowiązują wyższe, mogą też różnić się w zależności od narodowości przybyszów. Ceny należy targować, uzyskać w ten sposób można towar za 50% wywoławczej ceny. W arabskiej kulturze targowanie się ma swoje długie tradycje i urok. Przy targu można odwiedzać muzułmańskie miejsca kultu i meczety, które zachwycają bogatymi wnętrzami, kolorowymi dywanami, ozdobionymi ścianami i kandelabrami.

Po targu snują się po niej zapachy wyjętego prosto z pieca chleba, woń róż jadalnych, korzeni i pęków mięty. Na straganach stoją obok siebie wypełnione po brzegi kosze z warzywami i soczystymi owocami, orzechy, migdały, rodzynki, suszone daktyle, figi, w różnej wielkości oraz kształtów figur przyprawy. W zakamarkach targów schowane są warsztaty tkackie. Powstają w nich piękne, kolorowe dywany. Są też inne warsztaty rzemieślnicze, w których np. wyrabiane są ozdoby z metalu. Zapachy, kolory i smak medyny na długo zapadają w pamięć.

W Tunezji czy Maroku nie znajdziemy podobnych do naszych pubów czy kawiarni lokali. Za to na każdym kroku mija się herbaciarnie serwujące popularną tu z dużą ilością cukru i mięty zieloną herbatę. Alkohol w krajach muzułmańskich jest mało obecny, ale w zupełności nie przeszkadza to cieszyć się wspaniałym w nich urlopem, obcując z tubylcami i ocierając się o tutejszą kulturę, świątynie, barwne i zapachowe targi tworzące w całości niezwykłość tych stron. Spędzenie wakacji w tych krajach nie należy do drogich, a tym bardziej jak planując wcześniej do nich podróż zarezerwujemy sobie tani lot.